Chyba jestem pierwszy na tym nowym Forum. Jest jednak przyczyna dla której chciałbym podzielić się z kolegami doświadczeniem przed nabyciem chłamu proponowanego na naszym rynku. Ja mam już pierwszego kandydata na złom.
Właśnie nabyłem mały komplecik. f-my Magnusson. Pierwszy kontakt dosyć przyjemny. Trochę za mocny zameczek ale pomyślałem, że z czasem się wyrobi. Małe nasadki ładnie wyglądały. Problemy rozpoczęły się kiedy zechciałem dokładnie obejrzeć nowy nabytek. Wszystkie elementy tak "dobrze" siedziały, że aby je wydobyć musiałem wziąć do ręki małe szczypce. Rozmieszczone baaaardzo nieergonomicznie. Normalnie nawet moje szczupłe palce miały problem jak je wyjąć z pudełeczka. No i teraz rozpoczęły się kłopoty. Owszem ładnie wyglądały ale jak się okazało wykonanie bardzo NIEPRECYZYJNE Chwiały się na obsadkach. Szczytem rozczarowania była jednak Grzechotka. NIE SPOSÓB było nałożyć na nią nasadkę. Ani jedna nie została osadzona mimo wielu prób. Zupełnie niemożliwe. Nowe narzędzie i z powodu brakoróbstwa BEZUŻYTECZNE. Oczywiście napis na pudełku Gwarancja Dożywotnia. Magnusson To chyba szwedzka firma, powierzyła ona produkcję żółtym rączkom. Chyba źle na tym wyjdzie. Na opakowaniu jest Made in PRC. To najgorszy znak producenta na świecie. Odradzam jej produkty wszystkim, którzy mieliby okazję kupić jakieś tanie i dobre narzędzia. Po prostu nie ma na świecie takiej produkcji, która by posiadła te obydwie cechy razem. Mój zakup jest tego najlepszym dowodem.
_________________ Nie udzielam porad na PW. Od tego są odpowiednie forumowe Działy.
Pamiętaj! Gdy jeździsz szybko, później będą Cię wolno nieśli.
Szczęście jest na świecie jedyną rzeczą, która się mnoży kiedy ją dzielisz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach